Jesienne zajęcia z psem

03. 11. 2023

Widok z okna wyraźnie pokazuje, że jesień w pełni. Mokra pogoda i krótsze dni nie zachęcają nas do wyjścia na zewnątrz. Niemniej jednak wspólnie z naszym psim przyjacielem powinniśmy wykorzystać te dni na częstsze spacery. Ponieważ nie jest już tak gorąco jak latem, pies może więcej bawić się bez przegrzania. Możesz pozwolić łapać piłkę, biegać z nią lub biegać obok roweru.

Częstym problemem jesienią jest to, że właściciele psów przestają uważać na kleszcze. Choć kleszcze nie są już tak aktywne jak wiosną i latem, nie oznacza to, że nie są one w ogóle aktywne. Jeśli od wiosny chronisz swojego psa obrożą przeciwpasożytniczą, może ona przestać być skuteczna.

Niektóre psy tak bardzo kochają wodę, że nawet w chłodne dni bez zbędnych ceregieli wskoczą do rzeki lub stawu. Jednak dzisiejsze czasy im to uniemożliwiają. Podobnie jak ludzie, psy mogą łatwo przeziębić się i grypę, ale w przeciwieństwie do ludzi, psy nie mogą łatwo przebrać się w suche ubrania. Jeśli nie pilnujesz swojego psa i zamoczy się, wysusz go tak szybko, jak to możliwe. Zwłaszcza psy, które mieszkają z tobą w upale w domu, mogą być bardziej wrażliwe na przeziębienia.

Jeśli Twój pies mieszka na zewnątrz przez cały rok, powinien mieć izolowaną budę. Właściciele i ich psy często próbują zbudować legowisko w budzie z koców lub materacy. Problem w tym, że w takim gnieździe gromadzi się wilgoć, różne pasożyty i roztocza. Wiele psów instynktownie unika budy i woli spać na zewnątrz. Jeśli zrobisz dla psa legowisko w budzie ze słomy lub wełny drzewnej, zwykle następuje natychmiastowa zmiana, pies zaczyna lubić budę i chętnie zakopuje się w słomie. Słoma i wełna drzewna łatwo wysychają, nie zatrzymuje się w nich wilgoć, są ciepłe. Psu pachnie lepiej niż wilgotny i zatęchły koc pełen pasożytów. Ponadto w każdej chwili można łatwo wymienić zarówno słomę, jak i wełnę drzewną.

W chłodniejszych porach roku pies żyjący na zewnątrz zużywa więcej energii, aby się ogrzać. Dlatego należy zwiększyć racje żywieniowe. Zaletą jest to, że sucha karma nie zamarznie na zewnątrz. Zawsze jednak powinna to być karma wysokiej jakości, z większą zawartością mięsa, która zawiera także dodatkowe składniki wspierające zdrowy rozwój psa.

Jako potomek wilka, pies jest pierwotnie mięsożercą. Jednak przez tysiące lat życia z ludźmi zmienił się tak bardzo, że sam zapas mięsa nie wystarcza do jego zdrowego rozwoju. Karma powinna zatem zawierać znaczną część mięsa, jednak nie jest szkodliwa, jeśli zawiera także tłuszcze roślinne z kwasami Omega 3. Idealnie sprawdzi się także rozsądna proporcja surowców roślinnych, które dostarczą niezbędnych węglowodanów. Niektóre zboża mogą być znaczącym źródłem węglowodanów, jednak w ostatnich latach są one stopniowo wycofywane. Jeżeli jednak w paszy znajduje się np. ryż, który charakteryzuje się doskonałą strawnością, to na pewno nie jest ona szkodliwa. Obecnie jako źródło węglowodanów wykorzystuje się różnego rodzaju ziemniaki, warzywa i rośliny strączkowe, które są w zupełności wystarczające.

Wybierając wysokiej jakości karmę, nie daj się skusić prostemu trikowi, gdy wielu producentów reklamuje dużą zawartość świeżego mięsa. Można oczywiście odnieść wrażenie, że jeśli coś jest świeże i jest tego dużo, to jest też dobrej jakości. Nie dotyczy to jednak granulatów. Świeże mięso i tak trzeba suszyć na granulat, co zmniejsza jego udział w stosunku do innych surowców o kilkadziesiąt procent. Jeśli jeden producent podaje, że karma zawiera 25% suszonego mięsa, to można być pewnym, że jest to kilkukrotnie więcej, niż gdyby inny producent podał, że karma zawiera 70% świeżego mięsa, które po wysuszeniu kurczy się do zaledwie 10%.