Znajdź czas dla siebie!
06. 09. 2021
Każdy powinien mieć hobby, aby od czasu do czasu uciec od codziennych zmartwień. Duże zaangażowanie w pracę i codzienne obowiązki niosą ze sobą stres, który długotrwale może być przyczyną wielu podstępnych chorób. Dlatego czasami konieczne jest po prostu wyłączenie i odpoczynek. Nie mamy na myśli leżenia na kanapie przed telewizorem. W końcu chyba każdy mężczyzna potwierdziłby, że pozycja leżąca obok włączonego telewizora może po krótkim czasie zirytować żonę, co z kolei przynosi tylko dodatkowy stres obojgu partnerom.
Panowie, co powiecie na zbudowanie małego warsztatu, w którym od czasu do czasu można się „zaszyć” i przy tej okazji np. zrobić coś pożytecznego, z czego kobieta będzie zadowolona? Taki warsztat wcale nie musi być duży. Wystarczy zmieścić podręczne biurko z szafkami i szufladami.
A jak wyposażyć taki podręczny warsztat? Z podstawowych narzędzi wystarczy parę śrubokrętów krzyżakowych i płaskich, zestaw kluczy, szczypce rozłupujące i kombinerki. To naprawdę podstawa, którą będziesz stopniowo rozszerzać. Dodatki, takie jak linijka, ołówek, kątownik, taśma miernicza itp.- prawdopodobnie nie musimy o nich wspominać.
Z pewnością nie możesz się obejść bez wiertarki. Początkowo najbardziej odpowiednia jest wiertarko-wkrętarka akumulatorowa, która może być również używana jako śrubokręt. Chociaż wiertarki akumulatorowe zwykle nie mają takiej samej wydajności jak konwencjonalna wiertarka elektryczna, zwykle wystarczają do wiercenia hobbystycznego w małym warsztacie. Niektóre wiertarki akumulatorowe są nawet wyposażone w udar, dzięki czemu można nimi wiercić w ścianach. Obecnie standardem jest zasilanie narzędzi bezprzewodowych z baterii litowych, które są lekkie, a mimo to wytrzymują przez długi czas. Minusem jest to, że są nieco droższe. Dlatego bardzo opłaca się zainwestować w zakup zestawu wiertarko-wkrętarek akumulatorowych z dwoma akumulatorami, które można wykorzystać do innych narzędzi. W końcu po co mieć w domu dziesiątki baterii, kiedy w pracy zawsze potrzebujesz tylko jednej? W międzyczasie możesz naładować drugą i naprzemiennie używać akumulatorów i ładowarki podczas pracy.
Kolejną rzeczą, której nie powinno zabraknąć w żadnym warsztacie jest piła. Może być zasilana baterią. Jeśli tniesz deskę, nie ma nic gorszego, jeśli zauważysz w pracy, że brakuje ci 5 cm przewodu zasilającego do dokończenia cięcia. Trzeba przerwać pracę, po czym następuje poszukiwanie przedłużacza. Z piłą łańcuchową ci się to nie stanie. Klasyczną wyrzynarkę można wykorzystać do drobnego cięcia desek i desek. Zaletą jest to, że może ciąć również różne okrągłe kształty, nie nadaje się już do cięcia idealnie prostych cięć. Do takiego cięcia z pewnością bardziej odpowiednia jest piła tarczowa, która również tnie znacznie szybciej.
Na pewno przyda się szlifierka wibracyjna lub pistolet do klejenia na gorąco. Przy wyposażaniu warsztatu często zapomina się o środkach ochronnych. Zdecydowanie nie zapomnij o goglach, rękawiczki na pewno również się przydadzą.
Pierwszą rzeczą, którą wykonasz, może być na przykład praktyczna półka do przechowywania śrub, śrub, nakrętek i innych drobnych przedmiotów. Ale o tym w jednym z innych artykułów…
Czy ten artykuł był dla ciebie interesujący?
Udostępnij.