Porzucone zwierzęta w wyniku nierozważnych decyzji

05. 12. 2024

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, czas radości, dobrego samopoczucia i spełnionych życzeń. Pod choinką pojawiają się prezenty, które rozświetlają oczy dzieci, cieszą serca dorosłych i często symbolizują miłość i troskę. Niestety, co roku po świętach Bożego Narodzenia stajemy przed smutną rzeczywistością: schroniska zaczynają się zapełniać porzuconymi zwierzętami. Psy, koty i inne zwierzaki, które miały być „idealnym” prezentem, nagle stają się ciężarem dla swoich nowych właścicieli.

Żywe stworzenie nie jest zabawką

Wiele osób, szczególnie rodziców, decyduje się na spełnienie marzenia swoich dzieci o szczeniaku, kociaku lub innym zwierzaku. Jednak pod wpływem świątecznej euforii często zapominają, że posiadanie zwierzaka to nie kupno nowych ubranek czy zabawek. Żywa istota ma swoje potrzeby, uczucia i wymaga codziennej opieki.

Nie można po prostu odłożyć zwierzęcia, jeśli nie mamy na ochoty lub nam się znudził. Potrzebuje stałego pożywienia, opieki weterynaryjnej, czasu na spacery, zabawę i socjalizację. Jest to zobowiązanie na wiele lat – w przypadku psów jest to często ponad dekada, w przypadku kotów z łatwością może to być piętnaście, dwadzieścia lat. Niestety, wiele osób zdaje sobie z tego sprawę dopiero, gdy minie euforia związana z pojawieniem się nowego zwierzaka.

Smutne historie porzuconych zwierząt

Co się stanie, gdy ktoś dowie się, że podjął złą decyzję o zakupie zwierzęcia? Bardziej odpowiedzialni szukają nowych domów poprzez ogłoszenia lub kontaktując się ze schroniskami. Mimo to co roku zdarzają się przypadki, które ranią swoim okrucieństwem:

• Psy wyrzucone z samochodu: Ludzie wypędzają swojego zwierzaka daleko od domu, porzucają go na drodze i ufają, że „ktoś się nim zajmie”. Zwierzęta te często wędrują w nieznanym środowisku, głodują i walczą o przetrwanie.
• Zwierzęta przywiązane w lesie: Zdarzają się przypadki, gdy ktoś po prostu przywiązuje psa do drzewa w lesie lub w opuszczonym miejscu i pozostawia go własnemu losowi. Zwierzęta te często umierają z głodu, zimna lub stają się ofiarami drapieżników.

Te smutne historie nie powinny istnieć, a jednak schroniska i wolontariusze spotykają się z nimi co roku.

Posiadanie zwierzaka to duża odpowiedzialność

Należy pamiętać, że zwierzę nie jest modnym dodatkiem ani lekarstwem na chwilową samotność. Każdy, kto rozważa zakup zwierzaka, powinien dokładnie przemyśleć następujące kwestie:

• Czy mam wystarczająco dużo czasu? Zwierzę wymaga regularnej opieki, edukacji, spacerów i towarzystwa.
• Czy mam wystarczające środki? Oprócz karmy należy uwzględnić wydatki na opiekę weterynaryjną, szczepienia, odrobaczenie czy ewentualne leczenie.
• Czy jestem gotowy na długoterminowe zaangażowanie? Zwierzę będzie częścią rodziny przez wiele lat, zarówno w dobrych, jak i złych chwilach.

Jeśli nie masz jasnej i pozytywnej odpowiedzi na te pytania, zakup zwierzęcia nie jest właściwą decyzją.

Święta Bożego Narodzenia nie są powodem do pochopnych decyzji

Jeśli chcesz zadowolić swoich bliskich, zastanów się, czy istnieje inny sposób, aby ich uszczęśliwić. Zamiast szczeniaka czy kociaka pod choinkę możesz podarować np. voucher na wizytę w zoo, książkę o zwierzętach lub wspólne przeżycie, które wzmocni więź rodzinną.

Jeśli jednak nadal zastanawiasz się nad zakupem zwierzęcia, lepiej poczekać na odpowiedni moment, w którym będziesz mieć wystarczająco dużo czasu, przestrzeni i warunków, aby móc odpowiedzialnie powitać nowego członka rodziny.

Odpowiedzialna opieka ratuje życie

Każdy z nas może przyczynić się do poprawy sytuacji porzuconych zwierząt. Jeśli nie możesz zapewnić domu, rozważ wsparcie lokalnych schronisk – czy to poprzez wkład finansowy, pomoc materialną czy wolontariat. Zawsze lepiej jest myśleć i planować, niż podejmować pochopne decyzje i pozostawiać za sobą smutne konsekwencje.

W tym roku przedłóż odpowiedzialność nad pochopne decyzje i pomóż zmniejszyć liczbę porzuconych zwierząt. Miłość i troska, których potrzebują zwierzęta nie tylko na Boże Narodzenie – są na całe życie.