Gdzie przechowywać drewno?

12. 09. 2022

Ceny energii prawdopodobnie zmuszą wiele osób w tym roku do przejścia z wygodnego ogrzewania gazowego lub elektrycznego na ogrzewanie drewnem. Drewno opałowe jest nadal jedną z najtańszych alternatyw, aby utrzymać ciepło w domu nawet zimą, bez znacznego naruszania rodzinnego budżetu.

Brak drewna opałowego, jego rosnąca cena, a jednocześnie stopniowo wyprzedawane zapasy wszystkich rodzajów pieców pokazują, że wiele rodzin zdecydowało się na przejście z wygodnego obracania termostatu na wkładanie drewna do pieca.

Należy jednak ogrzewać tylko dobrze wysuszonym drewnem. W przypadku miękkiego drewna, takiego jak świerk, oznacza to suszenie przez co najmniej rok lub dwa lata. Wilgotne drewno ma zauważalnie niższą wartość opałową, więcej dymi, a co za tym idzie zatyka komin i szybę w piecu kominkowym. Spalając mokre drewno, dzięki niższej wartości opałowej, pozwalasz również, aby do komina wyleciała nawet 1/4 kosztów jego zakupu.

Jeśli ceny energii zmusiły Cię do rozpoczęcia ogrzewania drewnem dopiero w tym roku, trudno będzie Ci znaleźć suche drewno, więc prawdopodobnie nie masz innego wyjścia, jak pogodzić się z tym, że będziesz ogrzewać wilgotnym drewnem. Warto jednak pomyśleć z wyprzedzeniem i od razu kupić drewno na przyszły rok, które pozwoli nam wyschnąć. Jednak ważne jest, aby prawidłowo je przechowywać.

Przechowywane drewno zdecydowanie nie powinno leżeć na ziemi, z której wchłonęłoby wilgoć. Jeśli nie masz drewutni z podniesioną podłogą, możesz przechowywać ją na starych paletach, co izoluje ją od podłoża, a także zapewnia przepływ powietrza od dołu, dzięki czemu szybciej wysycha. Do pewnego stopnia nie ma znaczenia, czy drewno się zamoczy, ponieważ woda deszczowa tylko wsiąka w powierzchnię i szybko schnie, ale znacznie spowalnia proces schnięcia. Dlatego idealnie jest mieć drewno pod dachem.

Idealnie jest mieć drewnianą szopę, do której powietrze może również napływać przez ściany, ale nie każdy jest takim majsterkowiczem, żeby ją zbudować samemu, wielu też jest pod presją czasu, bo sezon grzewczy zbliża się powoli, ale pewnie.

Alternatywą mogą być różne zestawy domków ogrodowych, które często można złożyć we dwójkę w ciągu jednego popołudnia. Dotyczy to zwłaszcza domów blaszanych. Są one już fabrycznie powlekane, ściana i dach wykonane są z blach trapezowych, które dzięki prasowanym fałdom są stosunkowo mocne. Wystarczy więc zmontować taki dom i od razu zacząć z niego korzystać.

Ważne jest tylko dobre zakotwiczenie domku w ziemi. Do domków ogrodowych HECHT można opcjonalnie dokupić zestaw do zakotwiczania. Najprościej jest ułożyć pod domem wielkoformatowe płytki betonowe i zakotwiczyć je bezpośrednio w płytkach za pomocą wkrętów i kołków. Jeszcze łatwiej jest zastosować śruby, do których przykręca się podstawową ramę domu. Mocowanie jest również często wykonywane poprzez budowanie ramy podłogowej z belek, przy użyciu desek podłogowych i przyłączenie domku bezpośrednio do ramy. Wadą jest krótsza żywotność drewna, które musi być dobrze izolowane od podłoża.

Jednak domek ogrodowy nie musi służyć tylko do przechowywania drewna, rozwiązuje również problem, gdzie po sezonie przechowywać narzędzia i sprzęt ogrodniczy.

Autor: PST